
Wychowania do życia w rodzinie - informacja dla rodziców
Wychowania do życia w rodzinie - informacja dla rodziców
1.Informacje ogólne
Kształcenie w szkole podstawowej stanowi fundament wykształcenia. Zadaniem szkoły jest łagodne wprowadzenie dziecka w świat wiedzy, przygotowanie do wykonywania obowiązków ucznia oraz wdrażanie do samorozwoju. Szkoła zapewnia bezpieczne warunki oraz przyjazną atmosferę do nauki, uwzględniając indywidualne możliwości i potrzeby edukacyjne ucznia. Najważniejszym celem kształcenia w szkole podstawowej jest dbałość o integralny rozwój biologiczny, poznawczy, emocjonalny, społeczny i moralny ucznia.Indywidualna i społeczna wartość rodziny, zarówno w swej strukturze, jak i podejmowanych funkcjach, czyni przygotowanie do jej założenia zadaniem o wyjątkowym znaczeniu. W jego realizacji uczestniczy również szkoła mająca istotny udział w przekazywaniu wiedzy, kształtowaniu umiejętności i postaw.
Nadrzędnym celem zajęć Wychowanie do życia w rodzinie jest pomoc wychowankowi, aby stawał się coraz bardziej dojrzałym i odpowiedzialnym człowiekiem. Oprócz poszerzania wiedzy o sobie, o swoich emocjach, przeżyciach i zmianach fizycznych okresu dojrzewania, istotne jest nabywanie umiejętności komunikacji międzyosobowej, obdarzania innych szacunkiem, życzliwością i przyjaźnią.
2.Cele kształcenia – wymagania ogólne
I. Ukazywanie wartości rodziny w życiu osobistym człowieka. Wnoszenie pozytywnego wkładu w życie swojej rodziny.
II. Okazywanie szacunku innym ludziom, docenianie ich wysiłku i pracy, przyjęcie postawy szacunku wobec siebie.
III. Pomoc w przygotowaniu się do zrozumienia i akceptacji przemian okresu dojrzewania. Pokonywanie trudności okresu dorastania.
IV. Kształcenie umiejętności przyjęcia integralnej wizji osoby. Wybór i urzeczywistnianie wartości służących osobowemu rozwojowi. Kierowanie własnym rozwojem, podejmowanie wysiłku samowychowawczego zgodnie z uznawanymi normami i wartościami. Poznawanie, analizowanie i wyrażanie uczuć. Rozwiązywanie problemów.
V. Pozyskanie wiedzy na temat organizmu ludzkiego i zachodzących w nim zmian rozwojowych w okresie prenatalnym i postnatalnym oraz akceptacja własnej płciowości. Przyjęcie integralnej wizji ludzkiej seksualności. Umiejętność obrony własnej intymności i nietykalności seksualnej oraz szacunek dla ciała innej osoby.
VI. Uświadomienie i uzasadnienie potrzeby przygotowania do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny. Zorientowanie w zakresie i komponentach składowych postawy odpowiedzialnego rodzicielstwa.
VII. Korzystanie ze środków przekazu, w tym z Internetu, w sposób selektywny, umożliwiający obronę przed ich destrukcyjnym oddziaływaniem
3. Wychowanie do życia w rodzinie czy edukacja seksualna? Co jest domeną szkoły,a co rodziny?
Paradoks wpisany w dzieje ludzkości polega na tym, że chociaż rodzice i nauczyciele najlepiej mogą pomóc młodemu człowiekowi w przygotowaniu się do dorosłego życia, to w jego ocenie są wręcz przeszkodą. Dotyczy to zwłaszcza spraw związanych z seksualnością. Im bardziej starsi angażują się w przekazanie młodym zasad, dobrych wzorców i doświadczeń, które uczyniłyby ich życie szczęśliwszym, a na pewno łatwiejszym, tym bardziej młodzi kwestionują te wskazówki. Poczucie odpowiedzialności każe dorosłym wykazywać troskę i czujność, z kolei potrzeba niezależności młodych nakazuje im eksperymentować, sprawdzać granice. Młodzieńcza niezależność bez ograniczeń stawianych przez dorosłych skutkuje różnymi błędami życiowymi, często bardzo kosztownymi. Jeśli zaś rodzice są nadopiekuńczy, a młodzi się nie buntują, ci ostatni wyrastają na niezaradnych i niesamodzielnych ludzi.
W tym ścieraniu się pokoleń większy wpływ na jego przebieg i ostateczne rezultaty mają dorośli. Sposób sprawowania przez nich pieczy, motywacja do szukania rozwiązań i umiejętności przekładają się na wybory młodzieży. Przywilej i obowiązek wychowania dzieci mają przede wszystkim rodzice, a następnie szkoła jako instytucja edukująca i wspomagająca w wychowaniu dla ogólnego społecznego pożytku.
Obecnie w Europie istnieją świetne – rzadko zdarzające się w historii – warunki do tego, by rodzina i szkoła mogły tak efektywnie i bez przeszkód współpracować. Jednak paradoksalnie te dwie instytucje, niezastępowalne w procesie wychowania, obniżyły w ocenie własnej i społecznej swoją skuteczność i kompetencje. Mają obecnie bardzo silną, choć nieformalną konkurencję. Jest nią ogólny przekaz kulturowy, na który składają się: różne prądy myślowe, zmienne kryteria wartości, brak powszechnie respektowanych punktów odniesienia, zgoda na powszechną dostępność informacji, operowanie pojęciami abstrakcyjnymi, jak: wolność, miłość, odpowiedzialność, przy braku jednolitych desygnatów tych pojęć.
4. Wychowanie do życia w rodzinie.
Dzieci funkcjonują w świecie, w którym głos rodzica i nauczyciela jest tylko drobnym elementem w szumie różnych informacji. To świat, w którym samym dorosłym trudno się niekiedy odnaleźć.Rodzice mają prawo do decydowania o własnych dzieciach. Rodzina i szkoła są niezbędne każdemu społeczeństwu. W rodzinie istnieją najbardziej naturalne i efektywne mechanizmy,które służą przygotowaniu jednostki do funkcjonowania w społeczeństwie. Z kolei szkoła poprzez swoją przestrzenną, czasową, organizacyjną i osobową więź z rodziną może z powodzeniem realizować politykę państwa w odbudowywaniu i wzmacnianiu roli tego najlepszego środowiska wychowawczego.
Przygotowanie człowieka do dorosłości polega na tym, aby pomóc mu osiągnąć samodzielność, rozumianą jako umiejętność zadbania o swój byt oraz umiejętność nadawania życiu sensu. Spektrum odpowiedzi na pytanie „Po co żyję?” zawsze zawiera w sobie kontekst społeczny. Nawet jeśli ktoś nie zakłada rodziny – poświęca się zawodowi, jakiejś misji lub pasji, zawsze dzieje się to w relacji z innymi (przy ich udziale lub ze względu na nich). Nawet najbardziej niezależny artysta zyskuje niezależność przez odniesienie się do tego, od czego chce być niezależny.
Człowiekowi nie wystarczy samodzielność materialna. Brak poczucia sensu życia, celu działania powoduje obniżenie motywacji do aktywności, aż do braku motywacji do... życia. Rodzina realizuje różne szczegółowe cele wychowawcze, ale przygotowanie do tych dwóch aspektów samodzielności jest najważniejsze, bo one warunkują egzystencję. Szkoła może pomóc rodzinie w tym zadaniu, a korzyść odniosą wszyscy członkowie społeczeństwa – im większe wsparcie dla rodziny i im lepiej spełnia ona swoje funkcje, tym więcej samodzielnych ludzi, skutecznych w realizacji swoich planów i wizji, efektywnie ze sobą współpracujących.
Ważne jest więc, by szkoła przygotowywała „do życia w rodzinie”, a nie tylko „wychowywała seksualnie” lub „edukowała seksualnie”. Seksualność człowieka wpisana jest w jego rozwój i funkcjonowanie. Wiedza o dojrzewaniu seksualnym, prokreacji, sposobach jej planowania, fizjologii aktu płciowego i wielu innych aspektach płciowości nie może być wyłączona z kontekstu antropologicznego, społecznego, historycznego. Szkoła nie jest w stanie przejąć kompetencji rodziców, które są wpisane w specyfikę relacji między nimi a dziećmi. Ma jednak ogromny potencjał, by wzmocnić ich umiejętności i poszerzyć wiedzę.
Szkoła może organizować sytuacje, w których rodzic będzie miał możliwość zrozumienia prawidłowości psychiki i zachowania osoby dorastającej, by w kontekście tej wiedzy ojciec/matka odnalazł/-a specyfikę zachowań swojego dziecka i swój klucz do niego.
W szkole uczniowie dowiadują się wiele o dojrzewaniu, seksualności, funkcji rodziny, zaburzeniach rozwoju płci, funkcjonowaniu człowieka w kontekście różnicy płci, różnic kulturowych itd. Wiedza nauczyciela o tych zagadnieniach jest dużo bogatsza niż większości rodziców, ale to oni mogą tę wiedzę uzupełnić w specyficzny dla siebie sposób.
Działania szkoły i rodziców wzajemnie się uzupełniają. Oto przykład: w młodszych klasach dziecko poznaje podstawowe informacje o anatomii i fizjologii układu rozrodczego człowieka, o zapłodnieniu, w starszych – dowiaduje się o problemach związanych z wiekiem dojrzewania.
Zadaniem rodziców w tym czasie jest najpierw rozmowa z dzieckiem o doświadczeniach rodziny związanych z jego przyjściem na świat, następnie przygotowanie córki do pierwszej miesiączki, a syna do pierwszych zmaz nocnych. To dzięki rodzicom maluch dowiaduje się, jak ważnym wydarzeniem było pojawienie się go na świecie, to oni wprowadzają starsze dziecko w osobiste, intymne doświadczenia. Mogą podzielić się z dzieckiem swoimi przeżyciami, odpowiedzieć na pytania, czy zadać je w cztery oczy.Ten rodzaj intymności i zaufania jest niemożliwy do osiągnięcia w grupie i bardzo trudny w relacji między obcymi sobie osobami. Rodzice są w takich sytuacjach nie do zastąpienia.
Jeśli ktoś zrobi to za nich, wówczas nie zapewni dziecku takiego poczucia bezpieczeństwa jak matka czy ojciec. Jeśli ktoś ich w tym wyręcza lub oni sami rezygnują z przywileju wyjątkowości w życiu dziecka, tracą szansę na zacieśnienie się więzi i budowanie zaufania Dobrze, by nauczyciel wzmocnił motywację rodziców do podjęcia takich działań, niż wykonał je za nich.Szkoła może dostarczyć dorastającemu uczniowi wielu informacji, przesłanek do wnioskowania, wyjaśnić zachowania i procesy społeczne. Jest ona wtedy dobrym wsparciem dla rodziców i przeciwwagą dla niekontrolowanych, chaotycznych informacji z mediów. Specyfika przedmiotu wymaga, by działania nauczyciela wobec uczniów i rodziców uwzględniały z jednej strony ogólnie przyjęte wartości, z drugiej – różnice światopoglądowe.